google ads adwords błędy

3 najczęstsze problemy z Google Ads, które wstrzymują Twoją firmę

Wieczór, godzina 23. Wszyscy są pięknie przystrojeni. Kobiety po cichu hihoczą. Rozmawiają o ostatnich wydarzeniach i trendach mody.

Faceci, jak to faceci: po męsku. Milczą przy szklance whiskey. Rozmawiają o autach, poprawiają mankiety, rzucają spojrzenia na piękne damy, które odwzajemniają się uśmiechem.

A Ty? Na tym całym bankiecie z jednej strony czujesz się dobrze, z drugiej czujesz dreszcz na plecach. Niby wszystko jest tak, jak powinno, a jednak coś jest obecny u Ciebie wewnętrzny niepokój.

Tak właśnie często czują się przedsiębiorcy, którzy mają kampanię Google Ads. Z jednej strony wiedzą, że taka forma reklamy jest potrzebna, z drugiej czują, że powinno być „jakoś inaczej”.

Jakie są najczęstsze problemy z Google Ads, które przedsiębiorcy czują pod skórą?

1: Nie wiem, ile płacę za budżet, a ile za obsługę kampanii

Niestety to sytuacja nagminna przy współpracy z mało transparentnymi agencjami marketingowymi.

Budżet + obsługa = X?

Płacisz za kampanię, ale nie wiesz, ile pieniędzy idzie na obsługę agencji, a ile na samą kampanię reklamową swojej firmy.

W mojej opinii to znak, że jednoznacznie powinieneś zmienić agencję lub freelancera, z którym współpracujesz.

Część firm oferuje Google Ads z gwarancją kliknięć, czyli płacisz np. 1500zł za 100 kliknięć, albo co gorsza, wyświetleń.

Kliknięcie jest kliknięciu nierówne. Reklama na konkurencyjną frazę np. kardiolog Gdańsk może kosztować nawet 3-5zł. Z kolei reklama w aplikacji mobilnej (np. darmowej grze), gdzie ludzie klikają często przez przypadek, może kosztować kilka groszy. Takie słabej jakości kliknięcia nie przyczyniają się do zwiększenia sprzedaży firmy.

2: Nie wiem, czy to akurat z kampanii mam nowych klientów

Nawet kiedy to sprawdzasz i pytasz o to klientów. Z mojego doświadczenia, najczęstszą odpowiedzią nowych klientów są:

  • a) z polecenia
  • b) z internetu 🙂

Jak biedny przedsiębiorca ma się dowiedzieć, w jakiej proporcji pod hasłem z internetu kryje się Google Ads?

Z pomocą przychodzi Google Analytics i skonfigurowanie celów oraz zdarzeń na poczet kampanii reklamowej.

google analytics cele zdarzenia konwersje
W Google Analytics zobaczysz wszystkie zdarzenia/cele. W osobnym widoku sprawdzisz, ile z nich wygenerował Google Ads.

Możesz zlecić swojej agencji marketingowej we Wrocławiu lub freelancerowi zainstalowanie skryptów na stronie www, które jak szpiedzy sprawdzą, ile klientów dostarcza Ci kampania. W końcu zobaczysz czarno na białym konkretne liczby.

Jakie cele możesz ustawić?

  • wejście do zakładki Kontakt, kiedy klient chce się z nami potencjalnie skontaktować
  • kliknięcie numeru kontaktowego w celu wykonania telefonu
  • kliknięcie adresu e-mail w celu wysłania wiadomości
  • kliknięcie przycisku Wyślij w formularzu kontaktowym

Dodatkowe możliwości to:

  • Możesz ukryć dane kontaktowe, ponieważ klienci często zamiast kliknąć numer telefonu, przepisują go do telefonu. Wtedy zobaczysz realizację tego zdarzenia w raporcie:
szablon numer i mail
Ukrywając dane kontaktowe możesz jeszcze precyzyjniej zmierzyć wpływ kampanii na sprzedaż.
  • Możesz zdefiniować, ile w złotówkach wart jest dla Ciebie dany cel. Na przykład osoby, które skontaktują się z Tobą przez formularz pod daną usługą, mogą mieć przypisaną do niej wartość tej usługi lub produktu. Dzięki temu w raporcie zobaczysz potencjalny przychód z reklam i porównasz, czy przewyższa koszty.

Nie zapomnij poprosić o raport, w którym zobaczysz ilość zrealizowanych celów 🙂

3: Halo, jest tu kto?

Rozmowa z działem sprzedaży była miła. Teraz gdy jesteś już klientem, nie masz w ogóle kontaktu z osobą, która zarządza kampanią.

W związku z tym nie wiesz, czy kampania się rozwija, czy stoi w miejscu. Czy budżet jest wydawany optymalnie, czy ktokolwiek do niego zagląda.

Najgorsza sytuacja to taka, kiedy próbujesz się skontaktować z agencją lub freelancerem, ale nie dostajesz żadnych konkretnych informacji.

Podsumowanie

Marketing może być ekscytujący, pomysłowy i niepowtarzalny. Niestety do marketingu można się szybko zrazić. Kiedy czujesz wewnętrzny niepokój podczas współpracy nad kampanią, nie czekaj i skorzystaj z wiedzy z tego wpisu. Działaj, wdrażaj i zyskuj.

Udostępnij

Zobacz również

Cookies?

Chcesz zwiększyć sprzedaż w internecie? Napisz!
Błażej Katarzyński

Potrzebujesz konsultacji?